Łzy mosiężnego Lenina
Wieszczę na ziemii
Wisły i Odry,
Bory i Tucholi,
Raści i Zapaści.
Stoją pomniki twe piżmowe,
księgi niezliczone, łzy leninowskie.
Wieszczę na ziemii
Wisły i Odry,
Bory i Tucholi,
Raści i Zapaści.
Trwogą Lecha, aby zarobić
owe krocie.
Wieszczę na ziemii
Wisły i Odry,
Bory i Tucholi,
Raści i Zapaści.
Zająkane Lechy nasze, płaczą,
po czym śmieją i chichoczą.
Wieszczę na ziemii
Wisły i Odry,
Bory i Tucholi,
Raści i Zapaści.
Atobie, człeku ze wschodu,
któregoś wiatr tu niesie.
Wieszczę na ziemii
Wisły i Odry,
Bory i Tucholi,
Raści i Zapaści.
Pogłaszcz Polskę, łaknij wiele,
nawet pośmiertnie.
Wieszczę na ziemii
Wisły i Odry,
Bory i Tucholi,
Raści i Zapaści.
Zawierzyłem wiar tu wiele,
zasad, obyczajów.
Wieszczę na ziemii
Wisły i Odry,
Bory i Tucholi,
Raści i Zapaści.
Żaden zaś z wiar nie był
wierniejszy.
Wieszczę na ziemii
Wisły i Odry,
Bory i Tucholi,
Raści i Zapaści.
Aniżeli socjalistyczny ryk zachodu,
komunistyczny zew wschodu.
Wieszczę na ziemii
Wisły i Odry,
Bory i Tucholi,
Raści i Zapaści.
Ażeby państwo groteskowe,
tu, nad wisłą powstało.
Zapisz się kto może,
gdy w godzinę śmiechu
Polski, pokłonimy się,
ugniemy kolana.
Powierzone ziemie, ot te spaczone.
Skropl łzę mosiężną,
zmiażdż cyklopowym młotem.
Wierny nieboskłonie,
rzeka, morze.
Spłyń te ziemie ożywione.
Ot zrozumienia krzty parę,
lekkie słówko, lekki żarcik.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania