Magia
Pragnienie (drabble)
Wiele już w życiu doświadczył, a mimo to, gdy zetknął się z nią po raz pierwszy, nie przypuszczał, jak wielki będzie miała wpływ na jego przyszłość. Wystarczyła jedna chwila, by jej zapragnął. To uczucie narastało w nim z każdym dniem.
Na początku pojawiała się tylko w sennych marzeniach, z czasem wkradła się także w jego myśli. Wkrótce uświadomił sobie, że to właśnie jej brakowało mu do spełnienia i tylko ona mogła dać mu szczęście.
By ją zdobyć, wyzbył się ograniczeń i bez żalu wyrzekł się wszystkiego, co wcześniej miało dla niego wartość.
Tak bardzo jej pragnął…
Musiał posiąść tę moc.
Przeznaczenie (drabble)
Zapadał zmierzch, gdy dotarł na miejsce. Był zmęczony, obolały i głodny, ponieważ długo błądził po lesie, zanim znalazł tę niewielką, zaniedbaną chatę, z komina której wydobywała się cieniutka strużka ciemnego dymu.
Nie poszedł od razu w kierunku drewnianych drzwi, tylko ukrył się za jednym z martwych drzew, by dać sobie czas na ponowne rozważenie podjętej już wcześniej decyzji. Przez chwilę bił się z myślami, czy wejść do środka. Bał się przekroczyć ten próg, jednak coś pchało go w tamtą stronę. Czuł to niemal fizycznie.
Odetchnął głęboko, jeszcze raz rozejrzał się po okolicy, po czym niepewnym krokiem ruszył ku swojemu przeznaczeniu.
Mogło być gorzej (drabble)
Mistrz przestrzegał go przed rzucaniem zaklęć bez przygotowania. Tłumaczył, że to może się skończyć mutacją, a nawet śmiercią. Dotąd poważnie traktował nauki starca, jednak tym razem…
Przez jego ciało przeszedł silny dreszcz, gdy wrócił myślami do minionej nocy, do słów, które wypowiedział, by stać się niewidzialnym. Jego inkantację przerwał błysk i towarzyszący mu huk. Nie miał pojęcia, co się z nim działo. Świadomość odzyskał dopiero w swojej chacie, choć znajdowała się ona kilkaset kroków od magicznego kręgu, gdzie eksperymentował. Potrząsnął głową, by odpędzić nieprzyjemne wspomnienia i wcisnął stopę w but, ukrywając tym samym dwa dodatkowe palce.
„Mogło być gorzej” – pomyślał.
Komentarze (11)
Pozdrawiam :)
Pozdrawiam serdecznie. :)
Drabble nie muszą mieć zwalającej z nóg puenta, choć często to jest ich największą siłą. Więc teoretycznie nie muszą alepowoli zakorzenia się pogląd, że jednak tak.
U Ciebie w dwóch pierwszych puenta jako takiej nie ma. W ostatnim jest, ale nie wyrywa z butów.
Tylko, że tekst/y są napisane bardzo dobrze językowo. Zwłaszcza pod kątem użycia synonimów. Obadalem dokładnie. Jest naprawdę git.
Masz wiec w rękach całkiem pokaźnie wyposażoną w literackie narzędzia skrzynkę. Piszesz ładnie.
Postaram się wpadać częściej.
Jak pogląd dotyczący puenty zakorzeni się na dobre, odpuszczę sobie drabble. ;)
Bardzo dziękuję za dokładne obadanie i pozytywną opinię.
Pozdrawiam serdecznie!
pozdrawiam serdecznie i zostawiam 5:)
Chętnie zerknę na efekty Twojego wyzwania.
Bardzo dziękuję i również pozdrawiam. :)
Dziękuję Ci bardzo! Pozdrawiam serdecznie. :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania