Maj
Niedopamiętam cię jeszczetylko,
niezaznamkne, gdzie pórrok nosi koronę,
z abecadłego półknienia.
Ty się niezdarzysz, a ja
wciąż niedobrzewam.
Jeszczekiedyśni, w zaciącieniu półrzeczy,
przekroczyliśmy się wzajemnie, na głoskospadzie.
Tam, gdzie słówkrzew tętwieje
z albociebie.
Komentarze (4)
Nie kupuję tego... liczyłam na piękną lirykę, a tu... no nic, poczekam na kolejny wiersz
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania