MAJOWE BZY
W majowe kwiaty przystrojone
Bzy aromatem tchną w powietrze
I spoglądając w słońca stronę
Szepczą z rozkoszą: jeszcze, jeszcze...
A kiedy maj - na względzie mając
Pragnienia bzów - uwolni deszcze,
Nabrzmiałe kiście pochylają
I piją chciwie szepcząc: wreszcie...
12.V.2021
Komentarze (5)
Pisać! Pisać! Pisać!
Tylko z WAMI się uda
"Rwanie bzu
Narwali bzu, naszarpali,
Nadarli go, natargali,
Nanieśli świeżego, mokrego,
Białego i tego bzowego.
Liści tam - rwetes, olśnienie,
Kwiecia - gąszcz, zatrzęsienie,
Pachnie kropliste po uszy
I ptak się wśród zawieruszył.
Jak rwali zacietrzewieni
W rozgardiaszu zieleni,
To się narwany więzień
Wtrzepotał, wplątał w gałęzie.
Śmiechem się bez zanosi:
A kto cię tutaj prosił?
A on, zieleń śpiewając,
Zarośla ćwierkiem zrosił.
Głowę w bzy - na stracenie,
W szalejące więzienie,
W zapach, w perły i dreszcze!
Rwijcie, nieście mi jeszcze!"
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania