Małe tęsknoty
Wciąż spotykamy kogoś
na swojej drodze.
Czasem machnie ręką,
czasem się uśmiechnie,
rzuci kilka drobnych słów.
A myśli pytają
nieustannie:
Ile to dla ciebie znaczy?
Małe tęsknoty —
za domem,
za ciepłem w dalekiej podróży.
Córka kołysze lalkę do snu,
syn wznosi
wieżę z drewnianych klocków.
Pies czeka niecierpliwie.
Jeszcze jest ciepły kąt,
jeszcze są ci,
którzy kochają całym sercem.
Pragnienia skromne,
jak cicha ławka w parku.
Uczucia dostrzegamy
nawet wtedy, gdy są niewidzialne.
Chcemy je wyznać —
choćby szeptem.
Autor wiersza
Damian Moszek.
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania