Mały - wersja warsztatowa

Chłopczyk

 

Ma duże, niebieskie oczy

Świdruje nimi sufit i ściany

To obraz który widzi częściej

Niż obraz własnej mamy.

 

Ojca nie ma, znaczy ma

Ale chleje i ćpa.

 

Ma trzy miesiące

I tylko raz w życiu widział słońce

Czuje dym papierosów

Powietrze jest duszące.

 

Ktoś przyszedł, słychać głos

Stanowczy i chłodny

On płaczę - bo jest głodny.

 

Jakaś Pani w koku

Z łezką w oku

Podchodzi do jego łóżka

Ma zaciśnięte usta

 

Owija go w kocyk

Bierze na ręce

I szepcze do ucha

Nie wrócisz tu więcej.

 

W szpitalu go badają

Ma naciągniętą nóżkę

I coś z serduszkiem.

 

I anemię i niedowagę

Ale już mniej płacze.

Ktoś mu poświęca uwagę.

 

Czekają na niego

Nowa mama i nowy tata

Tak. To prawdziwa historia.

Historia mojego chrześniaka.

Średnia ocena: 2.4  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Dekaos Dondi rok temu
    Atylda↔Ten tekst, póki co, najbardziej, w sensie treści. Jest taki... ↔Pozdrawiam:)
  • Atylda rok temu
    Dziękuję za przeczytanie wszystkich trzech i za oceny. Pozdrawiam :)
  • Dekaos Dondi rok temu
    Atylda↔Tylko 2 teksty na dobę, wchodzą na główną:)
  • Atylda rok temu
    Dekaos Dondi - właśnie się zastanawiałam dlaczego nie widać "Małego". Nie wiedziałam, nie doczytałam. :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania