"Mały"

Chłopczyk

 

Ma duże, niebieskie oczy

Świdruje nimi sufit i ściany

To obraz który widzi częściej

Niż obraz własnej mamy.

 

Ojca nie ma, znaczy ma

Ale chleje i ćpa.

 

Ma trzy miesiące

I tylko raz w życiu widział słońce

Czuje dym papierosów

Powietrze jest duszące.

 

Ktoś przyszedł, słychać głosy

Stanowcze i chłodne

"Dziecko płaczę - bo jest głodne"

 

Jakaś Pani w koku

Z łezką w oku

Podchodzi do jego łóżka

Ma zaciśnięte usta

 

Owija go w kocyk

Bierze na ręce

I szepcze do ucha

Nie wrócisz tu więcej.

 

W szpitalu go badają

Ma naciągniętą nóżkę

I coś z serduszkiem.

 

I anemię i niedowagę

Ale nie płacze.

Jest w szoku.

Bo ktoś mu poświęca uwagę.

 

Czekają na niego

Nowa mama i nowy tata

Tak. To prawdziwa historia.

Znam dobrze tego dzieciaka.

Średnia ocena: 2.8  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (17)

  • MartynaM rok temu
    Bazowanie na najsilniejszych uczuciach, krzywda dzieci zawsze nas rani... jednak twoje pisanie o tym jest tak banalne, by nie rzec naiwne, że problem się rozmywa, zostaje tylko słabo napisany tekst.
    Bez urazy.
  • Atylda rok temu
    Obniżaj oceny dalej :) Nie będę się kłócić.
  • Atylda rok temu
    Ty i grono Twoich fanów możecie swobodnie odzierać to co piszę z emocji. Ale nie sprawicie, że znikną.
  • MartynaM rok temu
    Nie ocenia nikt autora, zresztą poza mną nikt tego ''dzieła'' nie krytykuje, więc skąd liczba mnoga?

    Sama autorka odarła wiersz z emocji banalnym wyrażeniem tychże emocji. Tu nikt w tym nie pomaga.
    Dlatego radzę zacząć czytać poezję, żeby wiedzieć w jaki sposób wyrażać emocje. Warto od Szymborskiej zacząć...
  • Atylda rok temu
    MartynaM żeby się na niej wzorować? Kopiować? Dziękuję. Wolę tworzyć dzieła własne. Wybiegające poza ramy.
  • MartynaM rok temu
    Atylda, jakie wybieganie poza ramy? Ty piszesz w tej chwili jak większość początkujących. Tak się zaczyna przygodę z pisaniem wierszy, a nie kończy.

    Oceny tutaj nic nie znaczą. Tu nikt nie ocenia tekstów.
  • Atylda rok temu
    MartynaM ja nie zaczynam. Tylko wracam. Z gotowymi treściami. :) wiem jak i o czym chcę pisać.
  • MartynaM rok temu
    Atylda, więc pisz... zawsze to dobrze, kiedy autor jest zadowolony. Czytelnik nie musi być.
  • Atylda rok temu
    Prosta matematyka się kłania. Miałam ocenę 4, Ty dałaś 1. Niższej nie mogłaś. I tak powstało 2,5 :)
  • Atylda rok temu
    Sprytnie. To samo zrobisz pod innym?
  • Dekaos Dondi rok temu
    Atylda↔Tu oceny, czasami nie mają większego znaczenia, gdyż ocenia się np: poglądy Autora/ki ( czy zgodne z moimi) lub czy go lubię lub nie... lub jak mnie ocenił... a nie tekst↔ Ostatnią↔anonimową jedynkę → dałem w 2017.
    Później już nigdy nie byłem takim... dupkiem:?:))
  • Atylda rok temu
    No ta Pani powyżej na pewno mnie nie lubi :)) szkoda, że tak to tu wygląda.
  • MartynaM rok temu
    Atylda, ja ciebie nie znam, więc jak mogę lubić czy nie lubić? Tutaj mam tylko twój ''wiersz'', no i takich niedopracowanych, niedopieszczonych bardzo nie lubię. Dla mnie to lekceważenie czytelnika.
  • Atylda rok temu
    MartynaM oczywiście, że mnie nie znasz. I wcale od dwóch godzin nie jedziesz po mnie na forum. Kobieto - daj mi już spokój.
  • MartynaM rok temu
    Atylda, oczywiście że nie jadę. To ty jedziesz z płaczem i lamentem, nie wiadomo nawet dlaczego.
    Chyba przyszłaś tu tylko po to, żeby żalić się na mnie i dlatego wstawiłaś byle jakie wierszyki.
    To zwykła prowokacja i na dodatek niezbyt udana.
  • Atylda rok temu
    MartynaM nie znam Cię. Nic nie dodaję pod Twoimi postami. Czy możesz dać mi święty spokój?
  • Atylda rok temu
    MartynaM uczepiłaś się? Nie masz co robić? Pisz. W końcu po to tu jesteśmy. Żeby tworzyć.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania