Mały - spokojny brzask

zatopię w sobie wszystkie miłosne frazy świata,

te odrodzą się w pokruszonych kryształach

i zamkną w przyszłości

 

bo tylko w niej jest nadzieja,

tak cicha, tak bardzo melodyjna,

splecie się ze słowami płomiennej piosenki,

która jest iluzją, moją-twoją - jakże miłą

 

może raz po raz zabłysnąć

wszystkimi miłosnymi frazami świata,

otwiera szklane drzwi i naprawia błędy

systemu przesadzone patosem

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Florian Konrad 24.11.2020
    Jakiegokolwiek przesadyzmu, ani tym bardziej - patosu w powyższym wierszu absolutnie nie stwierdzam :)
  • zingara 25.11.2020
    buziak
  • Dekaos Dondi 24.11.2020
    Zingara↔Taki ładny, delikatny ów tekst. Jakby mrok na obrazie, rozwodnić do samego świtu:)
    Pozdrawiam:)↔5
  • zingara 25.11.2020
    rówieśnik buziak

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania