mam

jak tak czytam wasze gnioty

oblewają siódme poty

moje ciało młode, piękne

a ze śmiechu prawie pękne

 

wasze kłotnie, waśnie, zwady

ta tamtemu daje rady

tamten tej uwłacza słowem

gówniarzeria że tak powiem

 

samych sobie was zostawiam

na białego konia wsiadam

i we stronę wschodu słońca

pa, odjeżdżam, mego końca

 

tutaj przyszedł czas, więc pa

leci ptak i z góry sra

leci wprost nad waszym łbem

i na koniec rymu brak

 

--------------------------------------

 

noł kontakt

noł koments

noł wszystko

di end

Średnia ocena: 2.6  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • befana_di_campi 18.02.2022
    I git :-D :-D :-D
  • Lotos 18.02.2022
    Generalnie, Mickiewicz to przy Tobie kiepski wierszokleta.
  • Johnny2x4 18.02.2022
    No, muszę przyznać... no, no... przyznaję, no... rymowanka niczym wycięty przez przedszkolaka domek. :P
  • befana_di_campi 18.02.2022
    Sztuka dziecięca to dopiero hit ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania