Mam problem z tytułem

Z nocnego klubu

zostaję wypchnięty

nosem czerwonym

trotuar brudzę.

 

Że co?

Że jak?

Że muszę?

Że mi wszystko jedno

Że straciłem

to muszę być jak drewno?

 

Dostaję jeszcze kopniaka

w podbrzusze.

Moje jestestwo legło czyt. --- jeb...

Sam już nie wiem

czy dzień się kłania

czy wieczór zaczyna.

 

Więc wychylam z Sokratesem

goryczy kufel piwa.

 

A tam:

 

Ciągle podają do stołu

vivat bachantki

vivat dzikie orgie

szalona impreza u Bachusa.

Średnia ocena: 3.6  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Grain 10 miesięcy temu
    Żeby tylko z tytułem. problemów u ciebie dostatek i przesyt.
  • Starszy Woźny 10 miesięcy temu
    ,Powinieneś wiedzieć, że Polir. rzadko kojarzy się z autorem.
    " grafka mówi, że trzeba się uczyć i dużo czytać"
    NO!
  • ... do szuflady 10 miesięcy temu
    Starszy Woźny🙂

    Chyba trochę nakrzyczałeś/tak odbieram/, choć w niektótych miejscach, są jedynie same pytajniki, które raczej nie krzyczą, ale zawsze można wykrzyczeć pytanie.

    No boję się jak diabli, żeby pisnąć choćby słówko,
    ale odważna ze mnie kobita i prę do przodu - choćby na oślep... najwyżej/proszę o lżejszy cios/ rozkwasisz mi nos, a ekranik mój mały zmieni kolor.
    Wszedłeś niechcący na 'mojego konika'/a mam ich trochę w kolekcji.

    Toż to Panie jeden wielki grecki Teatr o rzymskim zabarwieniu...

    Współczesne kapłanki Bachusa - na pewno istnieją i dalej sławią imię 'boga' na jego sposób/szalony i nieprzewidywalny... 'wieńcząc zezon upraw'... ake czy musi dojść do ognia i innych ziemskich erupcji/czy w przebraniu czy też bez/chociaż i to byłoby w pewny sposób interesujące.NO!

    "Mam problem z tytułem"

    To bardzo dobry tytuł = intrygujący/tajemniczy... jedynie na swoje potrzeby - czytam "Bachenalia" NO!

    Pozdrówka.
  • Starszy Woźny 10 miesięcy temu
    Bachanalia trwają cały czas. Dzięki za obszerny tekścior. Jak zwykle celny.
    Miłej niedzieli i dużo zdrówka.
    Kolorowych snów, bo zauważyłem, iż nie bardzo dobrze sypiasz.
    NO!
  • ... do szuflady 10 miesięcy temu
    Starszy Woźny

    hahahaha... znaczy, że jesień obrodziła w plony
    A co to jest to, czego mi życzysz - ten sen?
    Szkoda mi czasu na mruganie nawet, a co dopiero na sen... 'ale zemsta choć leniwa...' odczuwam to czasami w dwójnasób.

    Miłej i dla Ciebie S W NO!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania