Mammatuś

drzewo pod nogami ma gładką korę

noszę skarpetki w niebieskie kotki by się ślizgać

mój kot jest pomarańczowy i ciepły

 

stratusy barwią burtę

jednak nie przynoszą tu deszczu

 

wysoko nad głową zastygł dwupłatowiec

wspinam się na palcach aby go dosięgnąć

kiedyś mi się uda tak mówi tata

boję się włosów na jego twarzy

 

codziennie przychodzi mama w żółtej pelerynie

głaszcze mój policzek i całuje czoło

ma cichy głos którego lubię słuchać

 

pamiętam było dużo ludzi

kiedy krzyczałem mówili

kiedy milczałem mówili

 

teraz jest dobrze mieszkam tutaj jest cicho

nie lubię stąd wychodzić tutaj mam wszystko

kredki kartki dużo książek i kalkulator

 

wszystkie słowa z książek ukryte są w mojej głowie

wiem ile to pierwiastek z sześćdziesięciu czterech

bo tyle mam lat

Średnia ocena: 4.6  Głosów: 12

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (10)

  • befana_di_campi 03.11.2020
    Drobniutka korekta by się przydała, to jednak drobiazg :)
    Super napisane; przymusza do wyobraźni :)
  • kigja 03.11.2020
    Dziękuję za przeczytanie i komentarz.
    A na czym miałaby polegać drobniutka korekta. Poproszę o wkazówkę.

    Pozdrawiam
  • befana_di_campi 03.11.2020
    C.d.: Coś tak jak: http://dobre-wiersze.blogspot.com/2012/10/maria-pawlikowska-jasnorzewska-prawo.html
  • kigja 03.11.2020
    Jeśli to jest wskazówka, to zupełnie nie jarzę.
    :(
  • befana_di_campi 04.11.2020
    To nie jest "wskazówka" a odniesienie do zaprezentowanego tekstu. Tak ja to zrozumiałam :)
  • Dekaos Dondi 03.11.2020
    Kigjo→Bardzo mi się podoba ten... ale zachowam dla siebie interpretacje:)
    To jeden z tych tekstów, gdzie metaforycznie ujmując,
    słowa ''jeziorem'' a treść ''morzem''↔zdaniem mym:)↔Pozdrawiam:)
  • kigja 03.11.2020
    Dekaos Dondi,
    Dziękuję za komentarz.

    Pozdrawiam
  • Jacom JacaM 03.11.2020
    ?
  • kigja 03.11.2020
    ?
  • Szpilka 04.11.2020
    Kigja, piękny i bardzo obrazowy ? ?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania