Mamusiu, czy wiesz…

Polska Ludowa kwitnie,

a ja zapomniałam sztuki pisania.

Nietoperz zżarł mi chomika, 

a chomik Vice Versa.

Ogólnie rzecz biorąc,

wszystko się zżera,

jak to bywa w kwitnącej przyrodzie.

Aczkolwiek nawet moje

skarpetki nie chcą się parzyć.

Smutny to widok.

Czasami

patrzę na zegar, by sprawdzić

temperaturę pokolenia.

Chłodną, jak zawsze 36 i 6.

Pokojową

Nagrodę Nobla

dacie mi za to,

bo Haj już był.

Teraz pora na Downa.

Średnia ocena: 2.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania