Marność Istnienia - Marzenie o spokoju
nigdy nie chciałam miłości
utęskniona za stanem nieważkości
nigdy nie chciałam być uczuciowa
chciałam, by przestała ciążyć mi głowa
jak głowa ciąży mi od lat!
uciska mój cały świat
spokój - mam na niego zamysł gotowy
z dala od głowy
tymczasem głowy nie mogę uciąć,
o nie - przecież bym umarła
dziś wymyślę, czy mogę ją wziąć
elektrowstrząsy może by świadomość wyparła?
bo dziś walczę ze sobą sama
i nie przyjmuję już ani miligrama
leków.
Komentarze (17)
(kc)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania