Marzenie

Witaj dniu ,poranna rosso

chcę ciebie dotknąć stopą bosą

zobaczyć ,kiedy wschodzi słońce

usłyszeć ptaków śpiew na łące.

Otulić się wiatrem co wpada w me włosy zobaczyć motyla usłyszeć brzęk osy.

I zamknąć oczy i popaść w marzenie przypomnieć te chwile co znikły jak cienie. Co się zmieniło? Czy świat już nie taki ? Znikły obłoki, a w zamian nich - znaki. Nikt już nie może czuć się bezpieczny. Cisza przed burzą- kres ostateczny.