...

...

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (14)

  • betti 26.02.2020
    Paraganowy zapis, już nikt tak nie pisze dzisiaj, zmień to Bożenko, bo wiersz traci na dzień dobry.
  • Bożena Joanna 26.02.2020
    Trudno, dziękuję za wizytę i komentarz. Pozdrowienia!
  • Piotrek P. 1988 26.02.2020
    Piękne jak ogród wertykalny, a radosne, wesołe i optymistyczne jak wiosna, 5, pozdrawiam :-D
  • Bożena Joanna 26.02.2020
    Dziękuję, cieszę się, że się spodobało. Serdecznie pozdrawiam!
  • Szpilka 26.02.2020
    Ładny i delikatny wiersz, warto zmienić zapis na bardziej przejrzysty ?
  • Bożena Joanna 26.02.2020
    Dziękuję za wizytę, jestem tylko początkującym amatorem. Serdecznie pozdrawiam!
  • Pasja 27.02.2020
    Utkane marzenie jak misterna pajęczyna. Bardzo eleganckie i delikatne myśli.

    Pozdrawiam ciepło
  • Bożena Joanna 27.02.2020
    Dzięki, Pasjo, za wizytę i komentarz. Serdecznie pozdrawiam!
  • Dekaos Dondi 27.02.2020
    Bożeno Joanno→Delikatnie ładnie napisałaś. Taki zapis... jest jakby tkaniem całości.
    To najbardziej:
    "wzbić się w niebo / polecieć za marzeniem / przetrwać w zachwycie / w kłębowisku chmur"
    Pozdrawiam:)→5
  • Bożena Joanna 27.02.2020
    Dziękuję za miłe słowa i serdecznie pozdrawiam!
  • Tjeri 27.02.2020
    Wersyfikacja utrudnia czytanie. To również środek poetycki, zresztą bardzo ważny. Od niego nieraz zależy interpretacja a zawsze brzmienie. Nie ingerując w treść (usunęłam tylko dwa słowa i dodałam jedno "i"), zmieniłam zapis (poniżej). Spróbuj przeczytać obie wersje na głos, zobaczysz różnicę dla ucha. Może wymyślisz jeszcze inne "ustawienie"?

    A treść też bym nieco zmodyfikowała tu i ówdzie, ale tego nie robiłam, by lepiej było widać jak wiele można zmienić samą wersyfikacją.

    utkać szczęście jak koronkę
    dodać jeden słupek
    drugi
    zamknąć życie czarodziejsko
    w motku nici

    otoczyć twoje ciało kokonem
    ze srebrnej nici jedwabnika
    snuć swą sieć
    jak Arachne

    wzbić się w niebo za marzeniem
    i przetrwać w zachwycie
    w kłębowisku chmur

    chwytać chwilę
    uciec przed żywiołem
    co zniweczy nasze więzy
    lekkie jak motyle szydełkowe sploty
    oczko prawe
    oczko lewe
  • Bożena Joanna 27.02.2020
    Dziękuję za nową wersją mojego wiersza i cenne uwagi. Przemyślę wszystko i serdecznie pozdrawiam!
  • Bardzo naturalnie to wszystko Ci się utkało :)
    Pozdrawiam!
  • Bożena Joanna 01.03.2020
    Dziękuję!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania