Interpunkcjomachia
Raz wykrzyknik posprzeczał się z pytajnikiem
który podniesionym głosem dowieść chciał racji
zapytał pytajnik urażony o prawo do reklamacji
zaś wykrzyknik trzymał sztamę ze średnikiem
ten ostatni posprzeczał się z pauzą już wcześniej
od tygodnia się do niego za to nie odzywała
a znajoma kropka na niego ją nabuntowała
sama była w związku od kilku dni z myślnikiem
i przeżywała to bardzo choć już nie tak boleśnie
jak wtedy gdy była w dwukropku zakochana
myśląc że z tego związku wielokropki się urodzą
a dwukropki tylko przecież z przecinkami chodzą
stąd kropka była w kropce i bardzo rozczarowana
w jednej chwili wstawiona w krzywym nawiasie
czuła się obco jak w cudzysłowie a tymczasem
nikt już nie panował kto i co w tym galimatiasie
i nie pomogło postawienie kilku poza nawiasem
przybyła zaalarmowana przez wołacz gramatyka
i sprowadziła wszystkich do wspólnego mianownika
Komentarze (5)
Nieszczególnie podoba mi się zapis.
Niewygodnie układają się zdania w buzi...
Ale to tylko mój własny osobisty pogląd.
Rym cim cim jest, ale ciężki.
Chciałabym przeczytać w lżejszej wersji.
Bardziej skocznej, śpiewającej.
Może autor spróbuje, może ktoś inny...
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania