Matka

Mamo jak tak pomylić się mogłaś...

Choć twa droga do Boga cię wiodła

Wszystkich nas bardzo ukrzywdziłaś

O bólu mówiłaś, że wszystko znosiłaś

A jak nam było?, nigdy nie spytałaś!

I o nasze potrzeby także nie dbałaś

Powinniśmy cię kochać i szanować

Powinniśmy zacząć wszystko od nowa

Tylko mamusiu czas dawno uleciał

Nikt z nas nie siedzi na starych śmieciach

Nic nie zmienimy, nic nie naprawimy

Z losem pogodzić się wszyscy musimy

Ważną rolę wypełnić miałaś

Lecz ochronić nas nie zdołałaś

Przeklęte wspomnienia wzięły górę

Biłaś nas kablem o byle bzdurę

Dobrej chwili nikt nie pamięta

Niech pamięć o tobie zostanie wycięta!

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania