matko Weroniki zostały jeszcze dwie

w starej stodole

wciąż słychać głos dziadka

a myszy niestrudzenie młócą

dawno strawione ziarno

 

jest duszno

choć siano postokroć oddało zapach

grabie odpoczywają

nie żałując już pogubionych zębów

 

sierp czeka na dłoń

spód siana wystaje znieruchomiała sieczkarnia

dziurą w dachu co i rusz wpada wiatr

buja pajęczynami

podrywa kurz

warstwa po warstwie

 

mielę w ustach słowo recykling

zbieram do worka

pierwszy śnieg pierwszy raz

entą pierwszą Gwiazdkę

wszystko to tyle dziś znaczy co walizka

z którą wróciłaś z wygnania

uboższa o jedną córkę

Średnia ocena: 2.1  Głosów: 14

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (25)

  • IgaIga dwa lata temu
    :P
  • Sufjen dwa lata temu
    Przeżyłaś istny nalot bombowy, choć niesłuszny. Bardzo udany wiersz. Zwłaszcza klimatycznie, bo i odnoszący się do tematyki, która jest mi bliska.
    Wszystkiego dobrego dla Ciebie.
  • Grafomanka dwa lata temu
    Wiersz dobry, popraw tylko "co i rusz" na "co rusz", chociaż najlepiej byłoby to czymś innym zastąpić
  • zsrrknight dwa lata temu
    a co jest nie tak z "co i rusz"?
  • Grafomanka dwa lata temu
    zsrrknight, ogólnie jest to przestarzały zwrot, przy czym co i rusz, zostało zmienione na co rusz jako poprawne
  • wikindzy dwa lata temu
    Ooo, poklonowałaś się, żeby oceniać, brzydko, nieładnie... Z "co i rusz" coś jest na rzeczy, że to w starym narzeczu, wiersz w większości tekstu ładny, ale nie znam Weroniki, nawet jeśli jest martwa, nie znam takich dwóch, nie wiem kto jest ich matką, jeśli niby się zna, to nie ja.
  • Grafomanka dwa lata temu
    Kto się poklonował?
  • wikindzy dwa lata temu
    Grafomanka, Autorka wiersza?
  • wikindzy dwa lata temu
    Grafomanka, Nie ona?
  • Grafomanka dwa lata temu
    wikindzy, nie czaję. Ciemność wszędzie...
  • wikindzy dwa lata temu
    Grafomanka, Piłaś? To nie Twój wiersz, autorką jest ktoś inny.
  • wikindzy dwa lata temu
    Grafomanka , Ale nie przysięgnę, że być może jestem zasugerowany.
  • wikindzy dwa lata temu
    *że nie jestem zasugerowany
  • Grafomanka dwa lata temu
    Ale tutaj Autorka nie ocenia siebie... no ja tego nie widzę.

    Cały czas piję... herbatę. Mocną
  • wikindzy dwa lata temu
    Grafomanka, Bo autorka nie może, chyba że pisząc. Ja o pentagramach, ale skoro pijesz cały czas, to możesz mieć zaburzony odbiór, a także przekaz.
  • wikindzy dwa lata temu
    Grafomanka, Gorącą?
  • wikindzy dwa lata temu
    Grafomanka, "Do przygotowania herbaty z prądem najlepiej wybrać herbatę sypaną. Suszone listki herbaty pęcznieją pod wpływem wrzątku i dają zdecydowanie mocniejszy napar, niż w przypadku herbaty w torebkach. Do przygotowania magicznego napoju, wybierzmy swój ulubiony rodzaj herbaty, jednak pamiętajmy o tym, że najlepiej w tym przypadku sprawdzi się tradycyjna czarna herbata. Czubatą łyżkę liści zalewamy 200 ml wrzącej wody, a do tego dodajemy ok. 50 ml wybranego alkoholu. Całość – zgodnie z upodobaniem – możemy dopełnić łyżką miodu lub soku malinowego. Jeśli marzy nam się nieco bardziej wyszukany trunek – postawmy na herbatę z rumem. Do mocnego naparu herbaty dolewamy kieliszek rumu i odrobinę soku z cytryny. Niepowtarzalny aromat herbaty uzyskamy dzięki dodaniu do niej szczypty cynamonu. Gorący napój z rumem idealnie skomponuje się także z goździkami. Tak przygotowany płyn należy pić ciepły – wtedy jego działanie będzie najlepsze."

    Ale można odwrócić proporcje.
  • Grafomanka dwa lata temu
    wikindzy, rany julek, ja w zupełnie inną stronę poszłam...

    Idę zrobić gorącą, też chcesz?
    Niczego nie dodaję, bo mi nie smakuje z dodatkami
  • wikindzy dwa lata temu
    Grafomanka, Raczej postanowiłem, ile się da, być najbardziej jak można, abstynentem.
  • wikindzy dwa lata temu
    Grafomanka, Słuchałaś ostatniego odcinka "Zbrodni Bez Cenzury"? Ale był to zboczeniec i z Polski, spod Hrubieszowa, dalej jest, tylko w więzieniu.
  • Grafomanka dwa lata temu
    wikindzy, aha, czyli wody też nie pijesz, bo można do niej cytrynę wycisnąć?

    Słuchałam. W sumie to nie wiadomo jak się odnieść, jakieś to całkowicie porąbane
  • wikindzy dwa lata temu
    Grafomanka, Przyjmuję płyny.

    Też nie wiem, jakby wypowiedzieć się w sprawie, są takie jednostki, że słów całkiem brakuje.
  • Grafomanka dwa lata temu
    wikindzy, chyba rodzą się już ludzie z takimi deformacjami umysłowymi, stąd później takie postrzeganie i zachowanie. Okropne to
  • wikindzy dwa lata temu
    Grafomanka, Nie wiem, ale to chyba prawdopodobne.
  • sekator dwa lata temu
    fajne

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania