?????
Otworzę mój luby okienko dla Ciebie
Tylko pokaż na co cię stać w czynach
By twoje zapędy nie były ulotne jak obłoki na niebie
Bo ja jestem spragniona dziewczyna
Nie chwal się nie chwal kawalerze
Ot to tylko twa "pogadanka" ona mnie nie bierze
Toć mówią o tobie żeś mocny w gatce
Lecz nie sprostasz żadnej dzierlatce
ihihihihhi, a dyć było - daj mi nogę, daj mi nogę,
ja ci nogi dać nie mogę,
mysia dziura, czy dziewczyńska,
wszak tu biega też o świństwa,
bacznie czytaj i konkluduj,
opowijski ludu ?
Komentarze (20)
zajrzę w Twe okienko
otworzysz je dla mnie
nie będziesz panienką
Otworzę mój luby okienko dla Ciebie
Tylko pokaż na co cię stać w czynach
By twoje zapędy nie były ulotne jak obłoki na niebie
Bo ja jestem spragniona dziewczyna
jak heros, paladyn
otwórz Swe okienko
przepiękna panienko
jako żeś spragniona
chuć mną targa sroga
zrobię Ci tak dobrze
jak nikt, olaboga
boli mnie noga
ta środkowa
chyba ją schowam
w mysiej dziurze ?
Ot to tylko twa "pogadanka" ona mnie nie bierze
Toć mówią o tobie żeś mocny w gatce
Lecz nie sprostasz żadnej dzierlatce
wolisz w gadce Ty, czy "w gatce"?
Niech jak słowik pięknie kwili,
czy też "gać" mu chcesz uchylić?
Gadka - szmatka,
gatka - szmatka,
w sumie - jedno,
o czym gadka...
boli noga?
masz trzy nogi?
Boże drogi!
co Ci biedna
mysz zrobiła
żeś dla myszki
jest niemiła
i do domu
pchasz jej nogę
co Ty robisz?
no nie mogę!
Myśli sobie "moja tu władza "
Lecz zamiary to nad wyrost
Toć to nie szpilka lecz szpilunia - powiem wprost
ja ci nogi dać nie mogę,
mysia dziura, czy dziewczyńska,
wszak tu biega też o świństwa,
bacznie czytaj i konkluduj,
opowijski ludu ?
Szpilka ma w języku władzę,
a na władzę nie poradzę ?
No jak władza pełną parą
Cóż uczynić mam więc na to
Nie podważam ja twej władzy
Choć pewnie znajdą się i tacy
na tej władzy co w języku,
wszystkie figle językowe,
tyle żartów, tyle myków,
giętką mamy polską mowę ?
ja gieroja
żadna nie chce
mnie dziewoja
lecz kochana
Kotku drogi
nie bądź taka
rozchyl nogi
chociaż Ty
bądź dla mnie miła
może wróci
i mi siła
Intrygują mnie jak letnie komary
Jam ci przecie bardzo rada
Lecz niech inna nogi rozkłada
szczęśliwym wielce
oddam Ci
swą duszę, serce
u stóp padnę
Twych, pokłonię
a komary
precz! przegonię
Słuchaj się mała
Ta się złościła
Lecz była cała
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania