Mazurek fiołkowy (F. Chopin: Mazurek a-moll op.68, nr 2)
Nie na żadne
jakieś tam skróty -
Wprost przeciwnie - duktem
nałożonym - przedłużonym
o dróżkę pod górkę -
z górki ścieżynką - trawersem
pośród kwietniowych przestrzeni
naświetlonych przymglonym słońcem
W tej zieloności prostocie
eterycznej niosąc oburącz
zapach słodkich tonów
i ziemi nawilgłą cierpkość
wspólnie ze mną
maszerujących fiołków...
Komentarze (10)
Z poetyckim wyczuciem.
P.S→Gram jeno na akordeonie... ale ze słuchu:)
Pozdrawiam:)→5
Pozdrówka
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania