Walentynki (dedykowane wiadomo komu:)
Różę zerwałem dziś dla Krysi
lecz zołza dąsa się i maże
nie chce do tego się przyczynić
że studnie wyschną na Saharze.
Chciałem dać piękny bukiet Hance
lecz złości franca się i gniewa
może dziś w dżungli gdzieś afrykańskiej
mały murzynek mrze z pragnienia.
Lucyfer zamiótł was rogaty
pewnie kobitki tak myślicie
że gdy ktoś zerwie z łąki kwiaty
jezioro zniknie w czarnej Afryce.
A według księdza Jot Tischnera
ten rozgrzeszenia nie dostanie
co myśl tę durną wprost wyśmiewa
i wbrew głupawce ma swe zdanie.
.
Komentarze (42)
Ale niewykluczone, że się mylę.
Że mrze w dżungli z pragnienia, to nielogiczne, bo w dżungli akurat woda jest jakoś do pozyskania w sposób nieskomplikowany.
"że na pustyni afrykańskiej
mały murzynek mrze z pragnienia" - lepi
Niedopracowany wierszyk, jak na rymowankę, rymowankę to można zrobić na lśniąco.
Norma.
Janko napisał dobrze podpowiedź.
Jak nie umiesz poprawnie pisać to się na to nie porywaj.
strategicznej a nawet metafizycznej
Hamulce ci się zablokowały?
Pogadaj sobie z bandą. Twoja półka.
Ja oszołomstwu nie będę podbijał zainteresowania o co tak żebrają.
Szybko biegnij po leki?
A ty co kruszynko, srasz już w szczytnym celu??
Rozumiem twoją frustrację ćwoku.
Amen.
babrze się w błocie, tam mu dobrze,
nic to dla niego los czarnulka
co w afrykańskim kraju żebrze.
Co mnie to, ja mam pełne boki
Sam sobie winny niech głoduje
Nowe koryto, pasza obroki
Jam szczęśliwy, mnie to raduje
A ta co ma serduszko miękkie
niech mu swą karmę obstaluje,
bo każdy Polak ma na rękie
pięćset plus kasa gdy głosuje.
bo kasa to nie rozum
tego nie odnajdziesz
Abbie Faria
to nie dowcip, ale jazda
po kobitkach w Walentego,
żebyś sfajdał się kolego
w pory ?
A dyć życzenie sfajdania się w pory to do podmiotu lirycznego, a nie autora ? No!
dla każdej Hiacynty Bucket tworzącej z pasją poezję na opowi
i mam w dupie Co ludzie powiedzą
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania