Męczące wspomnienia (wiersz napisany 13.03.2020)

Zamykając oczy widzę znów wszystko.

Byłeś tuż obok...

Dla mnie za blisko.

Ojcowska ręka zły dotyk miała.

W najgorszy sposób mnie ukarała.

Zniszczyła wszystko co w sobie miałam...

Miłość...niewinność...dziecko...

MILCZAŁAM!

Nikt nie uwierzyłby sześciolatce!

Zawiodłam się nawet na swojej matce!

W myślach wspominam jej słowa do dzisiaj.

Zamiast dać ochronę - "Idź się połóż do Krzysia".

Wtedy poczułam, że matkę straciłam.

Latami siebie za wszystko winiłam.

Wyparłam po czasie... myślałam...sen? mara?

Czy ojca ręka by tak mnie karała?!

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania