Meduza

Meduza to nie potwór, lecz piękno

Co w wodzie tańczy z wdziękiem i grą świateł

Jej ciało przezroczyste jak klejnot

A czułki jak korale lub wianki z kwiatów

Niech nikt się nie boi jej dotyku

Bo ona tylko chce się przytulić

 

Nie patrz na nią jak na coś strasznego

Lecz jak na dzieło sztuki niezwykłego

Jej kształt i kolor są jak sen

A ruchy jak muzyka dla ucha

Ona nie chce nikomu zrobić krzywdy

Lecz tylko podziwiać świat dookoła

 

Ona jest jak anioł wodny

Co z nieba spadł na ziemię

I teraz żyje w głębinach

Gdzie nikt jej nie docenia

Ona jest jak perła rzadka

Co skrywa się w muszli

I czeka na kogoś, kto ją zobaczy

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Narrator dwa lata temu
    Czemu potwór nie może być piękny, skoro sama natura wynagradza złą sławę urodą?

    Pisząc ten wiersz chyba nie miałeś na myśli kubomeduzy🎐, najpiękniejszej z meduz, która dotknięciem parzydełka potrafi spowodować śmierć, a jeżeli nawet ofiara przeżyje, odczuwa niewyobrażalny ból, jakby była obdzierana ze skóry i polewana roztopionym ołowiem.

    Jeśli nie chcesz spotkać takiego „anioła wodnego” (co jest decyzją jak najbardziej rozsądną) i resztę życia zamierzasz spędzić nad Bałtykiem, przeczytaj przynajmniej ten artykuł, doskonały materiał na przyszłe wiersze:
    https://en.wikipedia.org/wiki/Box_jellyfish

    Poezja ma niewiele wspólnego z rzeczywistością i właśnie dlatego daję piątkę.👍

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania