Melancholia
W półcieniu melancholii tańczą moje myśli,
światło z mrokiem się zmaga w mej głowie na co dzień.
Przytłacza mnie ciężar umysłu,
wagą spraw i zdarzeń,
które powinny zostać zagrzebane w grobie.
Ale pomnik ten stoi na serca cmentarzu,
i wybija się dumnie wśród reszty szeregu,
płyt pamięci, które memu życiu wyznaczają drogę,
prowadząc w ciągłej linii między tym a tamtym.
Piękny manifest bólu i niespełnienia,
straconych złudzeń i w prawdę zwątpienia.
Na nim rzeźba anioła, co z frasunkiem patrzy,
na świat przez pryzmat smutku i wiecznej nostalgii,
na życie które zachodzi w mroku melancholii,
na horyzoncie świecąc słońca odblaskami.

Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania