Melanż [opowiadanie o takiej specjalnej specyficznej substancji jak melanż, która jak każdemu wiadomo stała się bardzo pożądana dla wszystkich w całym ogromnym nieskończonym kosmosie]

Była to impreza stulecia. Wszyscy, którzy mieli znaczenie w galaktyce, zostali zaproszeni na pokład luksusowego statku kosmicznego należącego do bogatego i ekscentrycznego milionera. Muzyka, jedzenie, napoje i narkotyki były w nieograniczonych ilościach. Jednak dla niektórych gości nie było to wystarczające. Szukali czegoś więcej. Czegoś, co dałoby im nie tylko przyjemność, ale i moc. Czegoś, co nazywano melanżem. Przyprawy, która była najcenniejszym zasobem we wszechświecie. Przyprawy, która była strzeżona przez cesarza i jego lojalnych poddanych. Przyprawy, która była produkowana tylko na jednej planecie - Arrakis. Przyprawy, która była legendą.

 

Wśród tłumu na imprezie znajdowała się trójka przyjaciół. Leo, Zara i Max. Leo był synem znanego polityka, który miał ambicje zostać następnym cesarzem. Zara była córką słynnego naukowca, który pracował nad odkryciem tajemnic melanżu. Max był sierotą, który dorastał na ulicach i został przygarnięty przez Leo i Zarę. Wszyscy trzej mieli wspólny cel - zdobyć melanż i wykorzystać go do swoich celów. Leo chciał zyskać jasnowidzenie i przewidzieć ruchy swoich rywali. Zara chciała zbadać wpływ melanżu na ludzki mózg i odkryć jego potencjał. Max chciał po prostu poczuć się lepiej i zapomnieć o swojej smutnej przeszłości.

 

Trójka przyjaciół dowiedziała się, że na imprezie będzie obecny tajemniczy handlarz, który miał dostęp do melanżu. Nazywał się on Harko i był podejrzewany o współpracę z baronem Harkonnenem, największym wrogiem rodziny Atrydów. Leo, Zara i Max postanowili spróbować nawiązać kontakt z Harko i przekonać go do sprzedaży im melanżu. Nie byli jednak jedynymi, którzy mieli taki plan. Inni goście również chcieli zdobyć przyprawę i byli gotowi zapłacić za nią każdą cenę. Wkrótce na imprezie zaczęła się niebezpieczna gra intryg i podstępów.

 

Leo, Zara i Max udało się dotrzeć do Harko i zaoferować mu duże pieniądze za melanż. Handlarz zgodził się na transakcję, ale pod warunkiem, że spotkają się z nim w osobnym pokoju. Kiedy trójka przyjaciół weszła do pokoju, okazało się, że to była pułapka. Harko był agentem barona Harkonnena i miał za zadanie zabić wszystkich, którzy chcieli zdobyć melanż. W pokoju czekało na nich kilku uzbrojonych ludzi. Leo, Zara i Max zostali zastrzeleni bez litości. Ich marzenia o melanżu i lepszym życiu spełzły na niczym. Tymczasem na planecie Arrakis rozpoczynała się wielka bitwa między rodami Atrydów i Harkonnenów o kontrolę nad przyprawą.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania