Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!

mesje alfons

spisz mnie

wszystkie winy i zadośćuczynienia

to że kochałam i nienawidziłam

może nawet bardziej

bo siebie

za swoją słabość

 

spisz mnie

zdanie po zdaniu

opatrz kropką rozdrapane rany

bo nie goją się jak na suce

głaski pod włos

i miski puste choć wiesz

że głodna nie zasnę

 

spisz imiona cudze i moje

dużymi literami

mimo że tracę

na wartości

na dniach

nocami jakby bardziej

 

czerpię światło z przydrożnych lamp

a inne ulicznice

pomimo ust rażąco wulgarnych

mogą się tylko tlić nierozjarzone

 

gasną bezgłośnie

Średnia ocena: 4.2  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (12)

  • Tjeri dwa lata temu
    Mocny wiersz, nad którym na pewno się jeszcze zastanowię. Teraz zajmuje mnie tytuł – nie rozumiem powiązania, nieco razi mnie to "mesje" – bo choć lubię takie spolszczenia, to dają one sznyt zabawy, przymrużenia oka, których póki co tu nie dostrzegłam.
    Mam jeden pomysł tłumaczący tytuł, ale jest zwyczajnie słaby. Odkryj proszę rąbek tajemnicy :)).
  • IgaIga dwa lata temu
    Tjeri - ironiczne podejście do życia. Ot i cała tajemnica. Ale bardzom ciekawa Twojego pomysła. Dajesz! :D
  • Tjeri dwa lata temu
    IgaIga eeeee
  • Akwadar dwa lata temu
    Oj, podobuje mnie się, i tytuł też
  • IgaIga dwa lata temu
    Akwadar - dziękować!
  • MartynaM dwa lata temu
    Podoba mi się gra słów, ale na razie nie wiem... jakby pamiętnik, przed którym nie ma żadnych tajemnic, tylko naga prawda.

    Muszę jeszcze pomyśleć...
  • IgaIga dwa lata temu
    MartynaM - ok. Dziękuję za odwiedziny.
  • Trzy Cztery dwa lata temu
    Przez to "spisz mnie" przypomniał mi się spis powszechny... Ciekawe, czy był inspiracją:)
    Pod koniec wiersza jest fajny myk:

    (...) tracę
    na wartości
    na dniach
    NOCAMI JAKBY BARDZIEJ

    CZERPIĘ SWIATŁO z przydrożnych lamp
    a inne ulicznice
    pomimo ust rażąco wulgarnych
    mogą się tylko tlić nierozjarzone

    gasną bezgłośnie

    A więc - nie wiadomo, czy mówiąca w wierszu osoba nocami nabiera wartości (w przeciwieństwie do dni, kiedy to na wartości traci), czy też - nocami tę wartość traci "jakby bardziej"...

    W wierszach bez znaków interpunkcyjnych - więcej można.

    Mamy tu dwie możliwości odczytu:

    1. Tracę na wartości na dniach. Nocami jakby bardziej czerpię światło z przydrożnych lamp.
    2. Tracę na wartości na dniach, nocami jakby bardziej. Czerpię światło z przydrożnych lamp.

    Jestem za wersją 1. Bo w dalszej części wiersza osoba mówiąca stawia się jednak wyżej, niż inne 9'inne ulicznice").
    one - te inne - gasną bezgłośnie, wcześniej "tlą się nierozjarzone", a bohaterka - napełnia się światłem. Czerpie je przecież.

    I może dlatego, ze jest pełna światła, życzy dobrze także i innym:

    spisz imiona cudze i moje
    dużymi literami

    A może życzy źle?

    Czy postać spisująca, ta z tytułu, jest dobra, czy zła?

    Nie wiem.
  • IgaIga dwa lata temu
    Trzy Cztery - tak do końca, to niczego nie wiadomo i niczego nie można być pewnym. Tak jak nie ma ludzi do końca dobrych i do końca złych. Nic nie jest takim jakim się wydaje i nic nie jest proste. A już na pewno nie uczucia i nasze wybory.

    A! Spis powszechny nie był inspiracją. Hihi ?
    Dzięki!
  • Grain dwa lata temu
    nie głodna a niesyta

    podaj niech krawężnik poprawi
  • IgaIga dwa lata temu
    Grain - chyba nie kumam.
  • piliery dwa lata temu
    Spisz mnie
    chwila po chwili,
    noc po nocy,
    dzień po dniu,
    łza po łzie,
    krzyk po krzyku...
    dla kogoś kto sprzedał życie, wedle wzorca sztokholmskiego, fonetycznie zapisany "mesje alfons" (zgodnie z regułami jeśli nie znasz języka masz prawo do zapisów fonetycznych), kat i bóg w jednym, może jest szansą na wybawienie? "W ostatecznym rozrachunku...."

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania