mgła
tracę kontrolę której nie miałem
akcenty jak piach
przesypują się między klepsydrami
cudzy czas w cudzym czasie
nie da się wykupić złudzeń
ten lombard
odsprzedaje wszystkie hurtowo
tym którzy brukują nieba
powiedz mi czemu
twoje skrzydła są szare
tam skąd spadłeś
światło jest nazbyt jasne
sterylizuje widzenie
nawet tu
w drobnych szczegółach
ukryto przestrzeń
złamania się zrosną
parę blizn i brak bieli
taka cena za nieobecność
Następne części: mgła
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania