mgła

warszawa dzisiaj trochę blada

zamyślona w deszczu stoi

cała przemoczona do każdej alejki

dosyć ma wszystkiego po sam czubek

pałacu kultury

za mgłą się schowała bez humoru

chodnikami spacerują mokre parasole

rozchlapując kałuże w każdą stronę

neony do siebie zalecają się mrugając

taki romans w lustrzanym odbiciu

śliskich schodów i mokrej ulicy

tylko tramwaje jak zawsze się mijają

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Grain rok temu
    trochę bledsza z Jasnorzewskiej - nie kupuję tej metafory

    po sam czubek pałacu - bez kultury albo PKIN

    bez humoru - takie ze Szklanej pogody - wtórne

    bez /chodnikami/ mokre parasole rozchlapują w każdą stronę kałuże

    z romansowymi mrugającymi neonami

    zawsze śliskie schody

    i tramwaje które nas mijają

    / bez urazy proszę/
  • Noela rok temu
    Warszawa jako kobieta
  • Noela rok temu
    Bez urazy oczywiście... blada była od, mgły akurat tego nie skojarzyłam z Jasnorzewską . Taki smutniejszy dzień. I dzięki za komentarz :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania