Miasto ludzi umarłych
Zygmunt Jan Prusiński
MIASTO LUDZI UMARŁYCH
Motto: Oburącz złap mgłę - zagość u niej
niesłyszalnym krokiem wędrowca.
Skomplikowana niedorzeczność...
Układamy chętnie ciszę, by ją minimalnie
zniewolić na dłużej. Zegary są nam
niepotrzebne, nikt się nie spieszy
do ogrodu róż.
Płaszczymy się w cywilizacji -
tak ją ktoś nazwał, nie wiem czy
był to filozof czy sam Bóg.
Ograniczamy samoistne zaklęcia,
by coś poprawiać co nie jest
słuszne, nawet przy skalnym brzegu.
Opowiadamy się za czystością -
spoglądamy często na niebo,
jak nam nie wychodzi kaszel lub
ślina zebrana z gardła. Milcząco
śpiewamy zanikającą radość -
na podbrzuszu Matki Ziemi.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania