mica
nie
nie patrzę na czas
werk zegarka bez wskazówek
zastąpiły je sosny
od punktu do punktu
chwila w chwili
polityk o gołym oku opowiada
antybajki
drzewa jednak rosną
piekła i nieba
korzenie przez gałęzie
dotykają chmur
mam jeszcze powietrze
zrozum
oddech jest gęsty
ma tylko jedną potrzebę
Komentarze (3)
antybajki
drzewa jednak rosną"
"hej, czy nie wiecie, nie wasza władza
na świecie" (Kazik)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania