Miejsca ciche jak modlitwa
Wyszłaś. Chciałaś pozbierać z ulicy płacz. Zapłakałaś sama.
Wszędzie krzyże. Duże i małe. Zrzucone z ramion tworzyły stos,
by za chwilę wybuchnąć ogniem.
Po wypaleniu nic już nie było takie jak przedtem.
Nawet stłumiony żar, zdeptany butami.
Przystanęłaś. Przypomniała ci się droga na Syberię i sowieckie razy.
Do krwi, często ostatniej.
Powtarzałaś, że Bóg wtedy spał, inaczej z nieba spływałyby łzy,
goić rozdarcia.
Nie zauważyłaś, że wyniósł cię na plecach z krematorium.
Zaprowadził na Golgotę.
Mogłaś zobaczyć. Dotknąć wiary.
Komentarze (22)
Bardzo.
Rozvbłkotanie syberyjskich krematoriów. Popier..tego ci sie grafomanie wyniesienie z zaprowadzeniem niezauważenie.
Nie polecam, a wręcz odradzam tracić czas.
Ucz się Irenka i ciesz się, że masz od kogo... xD
Dziadu kalwaryjski, teraz będziesz poznawać własne literówki, które omijałem dotąd.
Hejterko, chce ci sie to odnieś się merytorycznie do uwag adresowanych temu kalwaryjskiemu dziadowi, a nie do intencji autora komentarza, co jest zachowaniem chamskim. Prawdopodobnie domagasz się stosownego, jak niegdyś ten, nieobyty, zdemoralizowany dziad kalwaryjski
A po co, dziady kalwaryjskie - zakładajcie gacie z krótkimi nogawkami
To pytanie?
"Ireneo, masz jakąś misję, że tak łazisz za Grafomanką? Że Ci się chce"
Skąd wiesz co mi się chce, a przede wszystkim czy chcę?
Trzy dni temu kremlowski paciorek zamordował kilkadziesiąt Ukraińców. Wczoraj Ukraińcy zaatakowali kurską btygadę rakietową.
Czy zadałabyś pytanie Żełeńskiemu - prezydencie, coś ty się tak uwziął na Rosjan, misję jakąś masz?
Że ci się chce
życie
zawsze dąży do trwania
często tego nie widzimy
swoją biernością
a ono
ono bez pomocy
znika bezpowrotnie
...
Pozdrawiam serdecznie 5*
Spokojnego dnia
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania