Miejsce...

Byliśmy razem wszędzie,

Znaleźliśmy wspólne miejsce.

Kamienica wysoka,

Z wrażenia nie można przymknąć oka.

Po roku znajomości,

Zwołałeś gości.

Oświadczyny, wszystko pięknie.

Cieszyłam się niezmiernie.

Do ślubu nam się nie śpieszyło,

Tylko ja i ty było.

Po kolejnym roku się skończyło,

Już nie dbałeś o tę miłość.

Termin za kolejny rok,

Ogłosimy na siebie wyrok,

Codziennych spotkań w domu,

I nie raz braku humoru.

Czuję, że się zmieniasz,

Cały czas coś ukrywasz.

Wszystko naszykowane,

Niedługo wbijamy na salę.

Jestem już przy tobie,

Będziemy tylko we dwoje.

Ty nagle ogłaszasz,

Krótkie "Przepraszam"

I wychodzisz z Kościoła nieśpiesznym krokiem,

Patrzę na Ciebie zapłakanym wzrokiem.

Wybiegam, i idę na kamienicę,

"Umrzeć chcę" Krzyczę.

Nagle czuję, że latam,

I po chwili sobie uświadamiam,

Że spadam.

Nie pomyślałam,

Już jestem w niebie.

A to wszystko przez Ciebie.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (16)

  • Tina12 19.08.2016
    Piękny, cudowny, wiersz perełka. Brak słów.
    Nie moge dać 6. Musi wystarczyć 5.
  • Zozole 19.08.2016
    Dziękuję ;*
  • Zagubiona 19.08.2016
    Boskie *-* Jezu... arcydzieło, naprawdę tekst przebija wszystkie inne teksty... 5 - mogłabym dać 10. Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojego talentu, rozwijaj się dziewczyno! :*
  • Zozole 19.08.2016
    Naprawdę bardzo dziękuję. Nie sądzę. Wcale nie sa takie wspaniałe. Jeszcze raz dziękuję ;**
  • lea07 19.08.2016
    Przepiękny <3333. No nie wiem co napisać :( Boski <33333. tylko 5 :(
  • Zozole 19.08.2016
    A ja nie wiem jak dziękować ;*
  • Pospolita 19.08.2016
    "I wychodzisz z Kościoła nieśpiesznym krokiem," - jeśli chodziło ci o kościół, jako budynek, to powinnaś zapisać go małą literą.
    "Niedługo wbijamy na salę." - "wbijamy", auć, to zabolało... Wyrazów mowy potocznej raczej nie używa się w utworach literackich.
    Wiersz wydaje mi się banalny i ze względu na konstrukcję i ze względu na treść. Prosty przekaz, żadnego kwiecistego języka, czy barwnych metafor, które tak lubię... Szkoda. Nie lepiej zrobić z tego opowiadanie?
    Zostawiam bez oceny.
  • Zozole 19.08.2016
    Nie, nie lepiej zrobić z tego opowiadania
  • Alicja 19.08.2016
    Stworzyłaś coś niesamowitego. Piękny wiersz, zostawiam pięć :)
  • Zozole 19.08.2016
    Dziękuję; *
  • Raz się żyje 20.08.2016
    Cudowny wiersz :* a kiedy Świadek i (Nie)samotna? ;)
  • Zozole 20.08.2016
    Dziękuję. Nie mam pojęcia ; (
  • Raxberry 26.08.2016
    Podoba mi się, pełen emocji, piękna końcówka, 5. :)
  • Zozole 26.08.2016
    Dziękuuuuuję ;*
  • Upadły(D.F) 01.09.2016
    Pełny emocji jak napisano wyżej ): Wszak i weź zrób tak by facetowi poleciała prawie łza po rozkruszeniu kamiennego serca haha :) Mogę to inaczej przyjmować ale jest to o osobach które uciekają od odpowiedzialności (mówiąc coś dają nam słowo a potem zarazem je łamią ) to ciut ironia losu ale co tu ma los do powiedzenia?Tylko ludzie przez to cierpią przez brak pewności siebie raz chcemy raz nie ale to drugie dno wiersza . Daje 5 :)
  • Zozole 01.09.2016
    Dzięki ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania