Mieszczę się w formularzu
Sztuka i życie jednakie absurdu
w deseniach szarości się mienią
słońce wschodzi skoro zachodzi
pióro kruszy się w dłoni.
Pojawia się jakiś obraz
cichy chód po ulicy
chmurka jak bałwan
książka wertowana w nadziei.
Wszystko jest w ruchu
w drobiazgach bez sensu
czasami ktoś załka
przebłyskiem geniuszu.
Zatrzymaj się na chwilkę
myśli splątane
zmysłami niezgody
tworzą watki nieznane...
--- Niepokojące płacze kotów w piwnicy. Zbliża się marcowanie. Zamykam okno szczelnie.
Najgorsze jest to, że nie można z tym nic zrobić. Kocia mama wyzwie od pedałów i cyklistów i kto wie jak jeszcze.
--- Bądź tu mądry i pisz wiersze. Kto tak powiedział jest NO! Taki właśnie.
Istnieją różnice pomiędzy stronicami, każda żyje osobno. Przeanalizuję formę i treść,
żeby nie być niekompetentny. Jest też ocena bezsensowności.
--- Ja to wiem!
Cały wiersz wysypał się na podłogę i jego walory krasomówcze i artystyczne.
Nie da się niczego wykluczyć.
Gdyby nie te koty powstałby piękny wiersz.
--- Ja to wiem!
Komentarze (6)
NO!
podobno.
Raczej wybiły z rytmu.
Dzięki za koment.
NO!
''chmurka jak bałwan'' - bałwan to chyba pisze takie bzdety
''Wszystko jest w ruchu
w drobiazgach bez sensu'' - to i ten bełkot jest w ruchu
''czasami ktoś załka
przebłyskiem geniuszu'' - załkać przebłyskiem geniuszu, a to ci dopiero powód do załkania
''myśli splątane
zmysłami niezgody
tworzą watki nieznane'' - 'watki'? oj tworzą tworzą... i wynoszą bzdurę do rangi sztuki
Nie śmieję się, tutaj nawet nie wypada...
łkanie zapierdolił z piosenki Skaldów
Oj dana, dana nie ma szatana
a ąwiat realny jest poznawalny
........................
życie jest formą istnienia białka,
tylko coś czasem w kominie załka
https://www.youtube.com/watch?v=wZXBCZRAPzM
Przyszłam, a tu jak zawsze zamiast poezji bełkot... no cóż
Pożyczył, ale nawet wykorzystać dobrze nie potrafił... ot ciamajda
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania