Miłość
Niczym ogień bez tlenu, żyłem na co dzień.
W pustce wędrując nie znałem ukojeń.
Jak zegar bez wskazówek pusty się czułem.
Lecz tknęła mnie magia uczuciem objeła,
Aż świat nabrał barw i myśli stały się spokojne.
Raduję się życiem lecz teraz we dwoje,
Splecione dwa losy przeznaczenie to rzekome.
Dla mnie jak słońce gdyż jasność swą niesie,
Ja natomiast jak księżyc w jej blasku topnieje.
Ciemną stroną myśli i troski moje,
Lecz oświetloną uczuciem ku jej kieruję
~Gla$$Walker

Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania