Zrezygnowałabym z rymu na rzecz zmiany konstrukcji zdań, typu:
(...) nikt nie będzie już o nas pamiętał
i
z ostatnimi wersami pieśni lirycznej
nasz czas dobiega końca.
Coś w ten deseń. Pokombinuj:)
Masz tendencję do zmiany szyku w zdaniach. Miałam to samo. Powalcz z zakończeniem na nas. Brzmią na nieco wymuszone. Oczywiście to moja subiektywna ocena. Decyzję pozostawiam tobie.
Komentarze (14)
Pozdrowienia!
Nie ten czas na tak skonstruowane formy.
(...) nikt nie będzie już o nas pamiętał
i
z ostatnimi wersami pieśni lirycznej
nasz czas dobiega końca.
Coś w ten deseń. Pokombinuj:)
Masz tendencję do zmiany szyku w zdaniach. Miałam to samo. Powalcz z zakończeniem na nas. Brzmią na nieco wymuszone. Oczywiście to moja subiektywna ocena. Decyzję pozostawiam tobie.
na skroni zastygły smugi nocy
bladym świtem odleciałaś do gwiazd
kiedy zorze znów wzejdą na niebie
nikt już o nas nie wspomni
nie podążę za tobą do nieba
niech ktoś inny podejmie ten trud
z ostatnimi wersjami pieśni
nasz czas dobiegł końca
gdy bladym świtem odleciałaś do gwiazd
kiedy znowu zaczerwienią się zorze
zostaną po nas tylko wspomnienia
nie podążę za tobą do nieba
niechaj ktoś inny podejmie ten trud
dziś słowa pieśni stygną na ustach
odmierzając koniec naszej wędrówki
No coś tego typu, ale u mnie to się zmienia jak w kalejdoskopie więc wybierz to co uważasz za słuszne:)
Czasami warto coś pojąć, aby żyć dalej mimo tych smug.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania