Nie pisz ,,GO'' i innych słów wielkimi literami. Prócz tego, że źle wygląda, nic nie wnosi.
,,Ballesseros!!!!! '' - jeden wykrzyknik lub, jeżeli chcesz podkreślić emocje trzy
Bardzo podoba mi się Twoje opowiadanie. Jest proste, a mimo to ma nutkę sentymentalizmu i mały pazurek. Już jestem ciekawa co przydarzyło się biednemu Sergio i dlaczego miałabyś lecieć do Stanów. Czekam na kolejną część, zostawiam 5 :)
Fajne. Zastanawia mnie, skąd wziął się pomysł na taką opowieść, hę? Jest prawdziwa, czy też nie, dobrze się ją czytało. Troszkę błędów, ale nie będę wypisywał. Tylko jedna rzecz:
"BYŁ MOIM DOWÓDCĄ! Na szczęście, oficjalnie nie należałam do jego jednostki, więc mieliśmy szansę na romans." - No to był tym dowódcą, czy nie był dowódcą? Może po prostu Sergio miał wyższy stopień... Skoro jednak nie należała do jego jednostki, to nie ma to większego znaczenia. A może kobieta należała do jego jednostki 'nieoficjalnie', cokolwiek miałoby to znaczyć :)
Dam 4/5 :)
Historia jest w 100% zmyślona :-) skad pomysł na nią? Miałam bardzo podobny sen :-P
Natomiast co do kwestii przywództwa - Sergio jest dużo wyższy stopniem. Był dowódcą bohaterki tylko na czas szkolenia i nie podlegała mu bezpośrednio, odpowiadała przed polskimi oficerami.
Ichi obiecała, że skomentuje, więc przybyła
Kiedy piszesz "GO", czytający automatycznie w myślach to akcentuje, przez co zdania wydają się dziwne i trochę bezsensowne.
"Byłam szczęśliwa. Moi rodzice dumni." - zdaniem Ichi lepiej by to wyglądało jako jedno zdanie, bo zdanie "Moi rodzice dumni." zasadniczo nawet nie jest zdaniem
"W życiu prywatnym dowcipny, oczytany, kulturalny...." - wielokropek ma trzy kropki, cztery to za dużo
"Czułam, że jemu też się podobam" - to zdanie brzmi tak, jakby się bohaterka podobała się więcej niż jednej osobie. Lepiej by było "Czułam, że ja mu też się podobam" czy coś takiego. No, wiesz o co mi chodzi xD
A, i jak piszesz w czasie przeszłym, to powinno być chyba "podobałam"
"BYŁ MOIM DOWÓDCĄ" - okropnie to psuje estetykę. Caps lock to zuo
"Wdałam się w mało szczęśliwy romans z akloholem" - alkoholem
"Opamiętałam się dopiero po dwóch miesiącach, gdy zdałam sobie sprawę jak wygląda moje życie" - przecinek przed "jak"
"Aż pewnego sierpniowego dnia zdażyło się coś co nieomal doprowadziło moje życie do końca." - zdarzyło przez rz i przecinek przed "co"
"Ciężko ranny został jego dowódca, członek Navy Seals, major Sergio Ballesseros!!!!!" - trzy wykrzykniki w zupełności wystarczą, jeden zresztą też byłby w porządku
"Gdy weszłam do sali, gdzie leżał, nogi igięły się pode mną." - ugięły
Co do treści... Ichi sama nie wie na co, ale na coś liczyła, a tego zabrakło. Może opisy uczuć? np. pisali przez sobą przez internet i co w związku z tym? Nie czuła aż takiej pustki, ale tęsknota wciąż pozostawała, przez cały dzień była rozproszona, żeby w końcu dorwać klawiatury. Wiesz, to w sumie romans, a w romansach chodzi o uczucia.
Zostawiam 4 i lecę dalej
Komentarze (5)
,,Ballesseros!!!!! '' - jeden wykrzyknik lub, jeżeli chcesz podkreślić emocje trzy
Bardzo podoba mi się Twoje opowiadanie. Jest proste, a mimo to ma nutkę sentymentalizmu i mały pazurek. Już jestem ciekawa co przydarzyło się biednemu Sergio i dlaczego miałabyś lecieć do Stanów. Czekam na kolejną część, zostawiam 5 :)
"BYŁ MOIM DOWÓDCĄ! Na szczęście, oficjalnie nie należałam do jego jednostki, więc mieliśmy szansę na romans." - No to był tym dowódcą, czy nie był dowódcą? Może po prostu Sergio miał wyższy stopień... Skoro jednak nie należała do jego jednostki, to nie ma to większego znaczenia. A może kobieta należała do jego jednostki 'nieoficjalnie', cokolwiek miałoby to znaczyć :)
Dam 4/5 :)
Natomiast co do kwestii przywództwa - Sergio jest dużo wyższy stopniem. Był dowódcą bohaterki tylko na czas szkolenia i nie podlegała mu bezpośrednio, odpowiadała przed polskimi oficerami.
Dzięki za komentarze :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Kiedy piszesz "GO", czytający automatycznie w myślach to akcentuje, przez co zdania wydają się dziwne i trochę bezsensowne.
"Byłam szczęśliwa. Moi rodzice dumni." - zdaniem Ichi lepiej by to wyglądało jako jedno zdanie, bo zdanie "Moi rodzice dumni." zasadniczo nawet nie jest zdaniem
"W życiu prywatnym dowcipny, oczytany, kulturalny...." - wielokropek ma trzy kropki, cztery to za dużo
"Czułam, że jemu też się podobam" - to zdanie brzmi tak, jakby się bohaterka podobała się więcej niż jednej osobie. Lepiej by było "Czułam, że ja mu też się podobam" czy coś takiego. No, wiesz o co mi chodzi xD
A, i jak piszesz w czasie przeszłym, to powinno być chyba "podobałam"
"BYŁ MOIM DOWÓDCĄ" - okropnie to psuje estetykę. Caps lock to zuo
"Wdałam się w mało szczęśliwy romans z akloholem" - alkoholem
"Opamiętałam się dopiero po dwóch miesiącach, gdy zdałam sobie sprawę jak wygląda moje życie" - przecinek przed "jak"
"Aż pewnego sierpniowego dnia zdażyło się coś co nieomal doprowadziło moje życie do końca." - zdarzyło przez rz i przecinek przed "co"
"Ciężko ranny został jego dowódca, członek Navy Seals, major Sergio Ballesseros!!!!!" - trzy wykrzykniki w zupełności wystarczą, jeden zresztą też byłby w porządku
"Gdy weszłam do sali, gdzie leżał, nogi igięły się pode mną." - ugięły
Co do treści... Ichi sama nie wie na co, ale na coś liczyła, a tego zabrakło. Może opisy uczuć? np. pisali przez sobą przez internet i co w związku z tym? Nie czuła aż takiej pustki, ale tęsknota wciąż pozostawała, przez cały dzień była rozproszona, żeby w końcu dorwać klawiatury. Wiesz, to w sumie romans, a w romansach chodzi o uczucia.
Zostawiam 4 i lecę dalej
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania