Miłość czarodziejki z Nibylandii

Cześć. Mam na imię Clarissa ale przyjaciele mówią na mnie Clara mam osiemnaście lat i mieszkam z Nibylandii.

Chcę wam opowiedzieć moją historię więc zaczynam.

Pewnego słonecznego dnia poszłam sobie na spacer do zaczarowanego lasu , tam zobaczyłam chłopaka który miał niesamowite włosy o kolorze rubinowej czerwieni, miał około metr osiemdziesiąt wzrostu i był umięśniony. Stał przy motocyklu o nazwie Yamaha R1 po prostu miód malina. Więc korzystając z okazji ,że nie było przy nim jego znajomych podeszłam do niego i zagadałam. Miał taki niesamowity głos po prostu kolana mi się uginały, był taki idealny gdy nadeszła moja kolej by coś powiedzieć nie mogłam niczego wykrztusić. W końcu się odważyłam i zapytałam się czy mógłby mnie przewieźć na tyle swojego motocyklu, mój tajemniczy czerwono włosy znajomy odpowiedział ,że z chęcią i po chwili dodał ,że nie ma drugiego kasku. Powiedziałam ,że jedna osoba będzie musiała jechać bez kasku. Potwierdził i dodał ,że to on pojedzie bez kasku bo wtedy czuje się bardziej męsko. Więc wsiedliśmy na yamaszke i pojechaliśmy przy nim czułam się taka bezpieczna oraz wyjątkowa, podczas jazy spytałam się kierowcę motocykla o imię powiedział ,że ma na imię Kastiel i ma dziewiętnaście lat skończył wczoraj. Opowiadał ,że wczoraj dostał od rodziców ten motocykl i nawet nie miał kiedy go wypróbować. I wtedy pomyślałam ,że nie jeździł wcześniej na niej to czy u mnie prowadzić, w mgnieniu oka już dojechaliśmy do celu Kastiel spytał się mnie jak się nazywam i ile mam lat , powiedziałam ,że mam na imię Clarissa i mam osiemnaście lat. Spytałam się Kastiela czy wymienimy się numerami telefonu , zgodził się i na pożegnanie dałam mu buziaczka w policzek. Gdy tylko weszłam do domu dostałam sms'a "Słodka jesteś " i pisaliśmy całą noc aż w końcu poszliśmy spać około piątej rano...

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Lady_Makbet 07.10.2015
    o piątej to juz nie ma po co się kłaść....albo nie pisz albo niech ktoś to sprawdza bo jak czytam to co piszesz to buty gubię.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania