,,Miłość jak choroba"

Miłość jak choroba

Atakuje nagle nas,

A to, czy ona przetrwa,

Ukazuje szybki czas.

 

Na jego przestrzeni rozkwita jak kwiat

Lub się wymazuje,

Jak ołówka ślad.

 

Zależy to od nas, jak będzie — i tak.

 

Każdy jest kowalem,

Taki jest ten nasz świat.

Co pokaże nam przyszłość,

Nikt nie wie z nas i tak.

 

Na lepsze jestestwo

Chyba nie ma szans.

Młodsze pokolenia

Rujnują nasz świat.

 

Hejtują śmiertelnie,

By ktoś poczuł strach,

Spojrzał w oczy śmierci,

Powiedział: „już czas”.

 

Jeśli tu naprawdę

Nic nie zmieni się,

To miłość stąd zniknie

I zostanie czerń.

 

Autorka Ania Queen Black

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Grisza 3 miesiące temu
    Grisza, 6 dni temu:
    "Może zacznij od zaniechania rymów tworzonych przez jednosylabowe wyrazy na końcach wersów."

    Ania Queen Black 6 dni temu:
    "Grisza Rozumiem dziękuję."

    I co? I G...
  • Ania Queen Black 3 miesiące temu
    Grisza
    „Po pierwsze — nie zawsze mamy to, czego oczekujemy. Po drugie — nie wszystkie moje wiersze mają wyrazy jednosylabowe na końcach wersów. Łatwiej jednak przy jednym wierszu wytknąć nieprawidłowość, niż zauważyć to, iż ten błąd nie występuje zawsze.
  • JagVetInte 3 miesiące temu
    Ania Queen Black https://zapodaj.net/plik-yPDIK3Dedd
  • Sokrates 3 miesiące temu
    Starsze pokolenie nie miało narzędzi takich jak teraz do hejtu
  • Ania Queen Black 3 miesiące temu
    Tak to prawda, ale kiedyś były inne czasy. I raczej tylko nieliczni czerpali radość z okrucieństwa. Teraz jednak co raz większej ilości osób odpowiada zło.
  • Starszy Woźny 3 miesiące temu
    Gratuluję pierwszego miejsca w kategorii <Aktywni>
    NO!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania