Miłość jest szalona-Rozdział 3 - Szaleniec
Gdy nastał ranek Alicja obudziła się i przed swojm łóżkiem zobatrzyła chłopaka którego spotkała w lesie. Stał przed nją tylko w bluzce z krótkimi rękawami i spodenkach -skąd się to wziołeś i dlaczego jesteś tak ubrany? - zapytała dziewczyna. - Jestem tak ubrany bo chociaż na dworze zimno to mi gorąco a znalazłem cię ponieważ moje serce czuło którą drogą iść żeby do ciebie trawić - odpowiedział Chłopiec. - To jest chore i dziwne - powiedziała Alicja. - Mam sobie pójść? - zapytał Romek. - Tak - odpowiedziała Alicja. Chłopiec po tej odpowiedzi wpadł w szał - A więc mam sobie pójść! - Krzyczał i zaczął robić dziwne rzeczy np. wywalał ciuchy z jej szafy. A potem wyciągnął pistolet - Skoro mnie nie kochasz to zabije siebie albo ciebie - wykrzyknął. Alicja nie wiedziała co powiedzieć więc wstała z łóżka i chciała uciekać ale chłopiec wcześniej zablokował drzwi. - Mamo ratuj! - zaczeła krzyczeć dziewczyna. Niestety mamy dziewczyny nie było w domu. I tak skończę te historie a ciąg dalszy każdy może wymyślić sam.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania