Poprzednie częściMiłość

Miłość w cieniu

W blasku księżyca, w mroku nocy,

Twoje spojrzenie, jak ogień w oczy.

Serce bije mocniej, w rytmie strachu,

Bo miłość to gra, w której nie ma ratunku.

 

Dotyk twój jak sztylet, wbijający w serce,

Każde słowo szeptane, jak echo w przestrzeni.

Zatraceni w tańcu, w wirze namiętności,

Miłość jest piękna, lecz pełna niepewności.

 

W tej grze bez reguł, w ogniu pasji,

Każdy krok bliżej, wzywa do zgaszenia.

Czy to uczucie, co wzbudza ciarki,

Jest błogosławieństwem, czy może przekleństwem?

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • ireneo rok temu
    jakieś to mało autentyczne tak wydumane. Sztylety iniczego nie wbijają nawet w rymowankach
  • piliery rok temu
    O czym Ty piszesz? "Miłość to gra w której nie ma ratunku", "Każde słowo szeptane, jak echo w przestrzeni", itd. Niemal każdy wers to wątpliwe imaginacje. Pomyśl zanim siądziesz do pisania.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania