Miniaturki
1.Habitat
Ulałaś się z kilku powitalnych win
pod językiem pierwszej strony księżyca,
który wsuwał się pod nas
przy letnim wysypie desperatów.
Zaludnianiu przez dwie podobłoczyny
absurdów zapewnień o miłości,
bez podrywania twojej rosy,
powrotu z marzeń do szacunku.
2.Enklawa
Gdzieś przy wahaniu
nadkładanej nadziei,
prostującej ścieżki bez powrotu,
nauczyłem się pylenia słów.
Weszły pod powieki
niczym wyrok
do odsiadywania na ławce,
ozdrowieńczą drzemką.
3.Myszy i ludzie
Albośmy to jacyś nadterminowi,
wybrańcy kabaretów.
Skrzypłocze z sieci.
Wznawiana wieczność
wypiętrza się w grzbietach książek,
pisk traci znaczenie.
(niemotom nie odpowiadam)
Komentarze (3)
zaproś bogumiła, pirelli. grafke i kogóż tam jeszcze
niech cię pocieszą.
Trzeba być człowiekiem, - wiesz, co to znaczy?
11.11. się odbudujesz, nabierzesz sił.
Niosąc flagi onr i falangi.
Zaproszenie przyjąłem. Będę.
Tylko z inną flagą.
NO!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania