Miraż
Czy to słońce dzisiaj świeci?
czy mój umysł, płynie jak małych dzieci?
Czyżbym z pustyni piasków uniósł się wiatrem?
Klepsydra czasów błogich.
W przestworza chmury, deszcz który soli ślady zmywa z rąk moich.
Dzisiaj księżyc niewidoczny.
Cień wydaje sie mniej mroczny.
Regał ksiąg pale, nieboskłon dzisiaj chwale.
Trzymam lustro w ręce wytrwale.
Komentarze (5)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania