Mixwonder
Tilia Fuentes, jak każdego dnia, siedziała na ławce jedząc landrynki. Każdego dnia o tej samej porze, na tej samej ławce. Codziennie od tysiąca lat. Wyprostowana ze skupioną twarzą wyglądała niczym monumentalana rzeźba Foleya. Gdyby nie ożywione oczy śledzące niewyczuwalny ruch. Dzisiaj, ze względu na aurę, było wyjątkowo tłoczno, i musiała być nad wyraz skoncentrowana.
*
Podniosła się z zamiarem otrzepania sukienki i odejścia, lecz zauważyła w trawie żywioł. Kucnęła, rozchyliła źdźbła i szepnęła:
– Smutno tu było bez ciebie. No, i przyszedłeś o całą dawność za późno.
Apeiron zakręcił się wokół własnej osi, czyniąc piruet pod czasem. Wprowadzeni nazywali go Międzyczas. To chwila, kiedy magia zapala światełko w tunelu. Kiedy piękna Nicość, mroczne, bezgłośne, bezkresne, cudne Nic eksploduje milionem kolorowych kryształów. Po prostu Kosmos.
Babka mówiła na to pochodna Antycudów, albo piekielne przejście do nieba.
– Memento mori, Tilia, memento mori.
Pamiętała, i czuła współczucie dla Nieobecnych. Znała ich głód życia. Najzwyklejszy w świecie cud. Czy można być bardziej kreatywnym?
*
Padało. Tilia stała na dachu wieżowca. Zegary leniwie wybijały dwudziestą czwartą, jakby chciały odwlec to, co nieuknione. Nadchodził zmierzch północy.
– To idealny moment na konsekrację - pomyślała i zakręciła się wokół własnej osi.
Landrynki rozsypały się na świat, nie czyniąc go ani na chwilę słodszym.
Komentarze (10)
Widocznie landrynki jeno się odbiły i poleciały gdzie indziej, wiedząc... co tu po nas:)
Tak jakoś pomyślałem po swemu:))
Ważne, by myśleć po swojemu, niezależnie od sytuacji wokół.
Dziękuję za przeczytanie i komentarz.
:))))))))))))))))))))))))
były nieco powyżej podłogi, to normalnie zgroza, co można sobie pomyśleć:))
Dziękuję, pozdrawiam i roladę zostawiam
:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Dziękuję za czytanie.
Pozdrawiam
Pozdrox.
Dziękuję za przeczytanie.
Pozdrawiam.
Może kiedyś tak się stanie...
Dziękuję za przeczytanie tekstu.
Pozdrawiam!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania