młode lata
wolno opadam na stary tapczan
dobrze u babci przytulna cisza
spędzony czas uspokajał duszę
natchniony rozmowa sprzed wojny
usypiałem zadowolony
noc niekończąca za długa
chciałem już rano popijać kakao
z ciepłą bułka maślaną
snuły się myśli wzdłuż
pasm głowy oplatały
szare płoty widziałem świat
lepszym duchem młodszym
bardziej kolorowym
w oddali po łące ryczenie krowy
śpiew skowronka ponad czarnym polem
niosły w dziobach czaple ryby ze stawu
ciekaw życia słuchałem niedowierzałem
człowiek mały zapisywał kartkę już nie białą
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania