M&M

Zobaczyłem w wiadomościach snu

A jak wiesz mówią do mnie sny

Że ktoś cierpi przez wrażliwość swą

A ja wiem, że cierpisz właśnie Ty

I dostałem takie ostrzeżenie

Sennik wytłumaczył to

Choć na zewnątrz żeś twardym kamieniem

To we wnętrzu, kruchaś jest jak szkło

Ja nie jestem żadnym filozofem

I Nie mam na ból serca stu rad

Choć parasol z wierszy Ci ułożę

By osłonił gdy w szkło wali grad

Grad emocji, pytań i zwątpienia

I deszcz łez wylanych w poduszkę

Chwil słabości, takiego niechcenia

Kiedy chcę zamienia się w muszę

I tym wierszem powiem Ci wyraźnie

Jesteś silną wspaniałą dziewczyną

przed lustrem w oczy spójrz raźniej

Wierzę w Ciebie, złe chwile miną

Niebiesko-czerwone już odstaw

Lecą w kulki i nie dają spać

Myśli wszystkie poza łóżkiem postaw

W sercu spokój ciszą będzie grać

Telefon też odłóż z wierszami

Książki lekkie czytaj przed snem

I pamiętaj nie bij się z myślami

I nie pytaj skąd o tym wiem