Moda
Siedzi sobie na tapczanie moja Zuzia
Chryste Panie!
W co też ona się ubrała:
ta sukienka, te lakierki
i kapelusz też za wielki.
Co to dziecko w głowie miało,
że się tak poprzebierało.
Zołóż sobie coś w rozmiarze,
który dobry się okaże.
Siedzi sobie na tapczanie moja Zuzia
Chryste Panie!
W co też ona się ubrała:
ta sukienka, te lakierki
i kapelusz też za wielki.
Co to dziecko w głowie miało,
że się tak poprzebierało.
Zołóż sobie coś w rozmiarze,
który dobry się okaże.
Komentarze (2)
czemuś tak płytka?
chociaż znaczenia one nie mają.
Ja piszę słowa co we mnie grają
i nie każdemu się one podobają.
Twoja poezja mnie też nie urzekła
ależ ja jestem teraz wściekła 😉.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania