Modlitwa
Nie mów mi więcej, że w obliczu strat, przed którymi dzisiaj stoję, cokolwiek znaczyć miałby mi świat, i zranione serce moje.... Z wylanych łez dziś padał deszcz, a słowa wciąż we mnie milczały... w kojącej toni głębokich wód, ukrywa się smutek mój cały... Tak bardzo przepraszam, za swoje zwątpienie... i że wciąż Cię nim niepokoje, do Ciebie dzisiaj te słowa wznoszę, a w nich straconą ostoję.... Z iluzji świat, dziś porwał wiatr, i nic już nie trzyma mej dłoni... Czy zdążysz mnie znaleźć? Czy będziesz tam? zanim mrok moją duszę zasłoni... I nie mów mi więcej, że idę drogą, którą sama sobie wybrałam, bijące serce, co czuje więcej... przed ludźmi skryć nie umiałam, A szczerość....postawiła mur między nami... Mój świat... pomiędzy Ich światami... Moja naiwność... zamki na piasku, nietrwałe jak czerwień porannego blasku.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania