Modlitwa

Spokój i cisza. Zawracają oceany.

Kołyszę się w słońcu

Tak to sobie wyobrażam

 

Już. Niezniewolony żadnymi słowami.

Wolność jest martwym pragnieniem

Od ściany budynku do ściany budynku

Ledwo idąc o lasach i łąkach marząc

 

Marzę o takiej łące która wyleczy nas

Ze smutku

 

Już. Spokój i cisza. Zawracają oceany

Pamiętaj że były ogromne

 

Kochają fale piasek

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania