Mogiła wśród deszczy
Jeśli skrzydeł chryzantemą zastąpić miłym ci nie będzie,
Jeśli w much sennych pajęczyn
okalasz się pędzie,
Szkarłatu dobyć winien,
walczyć bowiem będzie!
Matką chuć, groteską znaczona,
dlań podłych zadum bóstwo przędzie
rany zasklepić radą beznadziejną
Pożogą tli się wron skrzydeł korona
Gwiazdy, szumiąc ponad serca bogiem
Wieści lubieżnym zgorszenie,
Pojednanie się z narodem!
wśród miraży generałów obwieścili go odwodem!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania