. Autor: elenawest Czytano 606 razy Data dodania: 18.08.2015
Średnia ocena: 4.6 Głosów: 5
Zaloguj się, aby ocenić23
Komentarze (9)
Luna18.08.2015
Ciekawe czekam na CD
Izaura18.09.2015
Drugi rozdział, a już nie lubię głównej bohaterki. Opisuejsz ją jaki niezłą francę bawiącą się facetami. Co tam dwa lata związku, co tam zaręczyny. Wrócił były, wiec spadaj leszczu.
Wiesz, mam świadomość tego, że swoje teksty publikuję na otwartym forum, ale nie przywiązuję uwagi do każdego wystawionego komentarza. Co do bohaterki to nie musisz jej lubić, twoja wola ;-) natomiast co do faktu jak to opisałaś co tam dwa lata związku, to ja tylko zmieniłam trochę rzeczywistość, bo opisałam częściowo moje rzycie, a w ten sposób właśnie postąpił mój były partner. I też go nie lubię :-P
Życie różnie się układa, ale jakoś mniej bym do niej miała niechęci, gdyby miała w sobie choć trochę poczucia winy i świadomości, że kogoś skrzywdziła, rzucając ot tak po 2 latach związku i po zaręczynach. Jej zachowanie można z powodzeniem nazwać zdradą. Serce nie sługa, ale odrobina empatii gównej bohaterce nie zaszkodzi. A tu przeszła nad porzuceniem chłopaka do porządku dziennego, potraktowała go przedmiotowo, jak przytulankę, którą rzuca się w kąt, gdy już nie jest potrzebna.
Szkoda, że nie przykładasz wagi do wszystkich komentarzy. Nie ma co nad każdym płakać, ale od każdego można się czegoś nauczyć. Tym bardziej, jak ktoś poświęca swój czas na konstruktywną krytykę.
No wiem i dzięki za komentarze i sorki za wcześniejsze ostre słowa ;-)
co do porodu to w wolnej chwili postaram się go poprawić.
A jeśli chodzi o główną bohaterkę, to zwróć proszę uwagę na fakt, że to ją chłopak opuścił, gdy dowiedział się kim ona jest.....
Komentarze (9)
Szkoda, że nie przykładasz wagi do wszystkich komentarzy. Nie ma co nad każdym płakać, ale od każdego można się czegoś nauczyć. Tym bardziej, jak ktoś poświęca swój czas na konstruktywną krytykę.
co do porodu to w wolnej chwili postaram się go poprawić.
A jeśli chodzi o główną bohaterkę, to zwróć proszę uwagę na fakt, że to ją chłopak opuścił, gdy dowiedział się kim ona jest.....
Pozdrawiam serdecznie :-)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania